13-letnia Bronisława Zamachowska, córka Zbigniewa Zamachowskiego i Aleksandry Justy, rozpoczęła już karierę aktorską - zagrała w filmie Andrzeja Wajdy Powidoki. Rolę podobno załatwił jej tata, który ma nadzieję, że dzięki temu córka znów go polubi, mimo że porzucił jej mamę i ożenił się z Moniką Richardson.
Zdaniem krytyków debiut filmowy Broni wypadł całkiem nieźle. Niestety, dziewczynka ma przez to kłopoty w szkole. Jak donosi Fakt, koledzy z klasy nie odnieśli się ze zrozumieniem do jej aktorskich ambicji.
_**Spotyka się z nieprzychylnymi komentarzami, a nawet zazdrością**_ - ujawnia w tabloidzie osoba z jej otoczenia. Bronia stara się nie czytać w Internecie komentarzy o sobie i swojej rodzinie, ale siłą rzeczy coś zawsze do niej dociera. Nic dziwnego, że się przejmuje. Koledzy uważają, że wszystko zawdzięcza rodzicom. Bronia jest przekonana, że do filmu trafiła dzięki talentowi i uczciwie dostała rolę w nowej produkcji mistrza Wajdy.
W czasie konferencji prasowej promującej film z Bronisławą próbowała pod okiem kamery zaprzyjaźnić się przedsiębiorcza macocha. Wyszło trochę dziwnie... Zobacz: Monika chciała przeprowadzić wywiad z córką Justy i Zamachowskiego... (ZDJĘCIA)