Doda od dawna żali się na powracającą modę na muzykę disco polo. Statystyki nie kłamią: Polo tv ma oglądalność półtora miliona, podczas gdy VIVA - niecałe 200 tys. Z koncertami tak samo - narzekała latem tego roku. Na Open'era sprzedało się dwa razy mniej biletów niż na przeciętny koncert disco polo w Szczecinku.
W niedawnym wywiadzie radiowym wróciła do tego tematu.
Mnie zaskakuje to, że teraz wraca moda na disco polo. Nie wiem, czy się wyprowadzić z kraju, czy przeczekać po prostu tę tragiczną modę - wyznała.
Na łamach Super Expressu jej słowa postanowił skomentować gwiazdor disco polo, występujący pod artystycznym pseudonimem Czadoman.
Nikt nie będzie tu jej trzymał na siłę, myślę, że nikt za nią nie zapłacze. Powinna wiedzieć, że to my jesteśmy dla ludzi, a nie ludzie dla artystów - jeżeli tego nie wie, to faktycznie lepiej, jak ona wyjedzie - radzi jej w tabloidzie. Powinna wiedzieć, że problem polega na tym, że jeśli ktoś nie rozumie swojego bytu i nie wie, jak ma wyglądać jego wizerunek, to nigdy nie będzie dobrze. I nie powinna nabijać się z disco polo! Ja też lubię pograć na gitarze w domu, posłuchać rocka, Czajkowskiego czy Beethovena. Jeśli jej coś nie pasuje, to naprawdę nikt w tym kraju nie będzie jej trzymał.
Dorota wielokrotnie już zapowiadała wyjazd z Polski na stałe, jednak wciąż ma trudności z opanowaniem języka angielskiego.
_
_