Dwa tygodnie temu Oscar Pistorius, znany na całym świecie paraolimpijczyk i morderca swojej dziewczyny, wyszedł z więzienia i trafił do aresztu domowego. Sąd stwierdził, że sportowiec jest winny "nieumyślnego zabójstwa" Reevy Steenkamp, ale zamiast 25 lat pozbawienia wolności, skazał go.. na 5 lat aresztu domowego. Pistorius mieszka teraz w domu swojego wujka.
Najwidoczniej areszt domowy dobrze służy Pistoriusowi. Dwa dni temu na Twitterze pojawiło się zdjęcie z imprezy w luksusowej willi, w której zamknięty jest sportowiec. Fotografią pochwalił się rugbysta Brett Sharman, prywatnie serdeczny przyjaciel Pistoriusa. Zdjęcie łudząco przypomina te sprzed zabicia Reevy: Pistorius jest roześmiany i odprężony. Niezbyt przejmuje się faktem, że dwa lata temu zamordował swoją dziewczynę.
Zdjęcie wywołało falę komentarzy internautów, którzy nie kryli swojego oburzenia zachowaniem Sharmana. Rugbysta przyznał w końcu, że faktycznie chwalenie się fotografią nie było mądre i usunął zdjęcie ze swojego konta.