W lipcu tego roku Weronika Rosati udzieliła Vivie poruszającego wywiadu, w którym ujawniła prawdę o swoim wypadku i okupionym wielkim bólem powrocie do zdrowia.
Przez ostatnie półtora roku musiałam przejść pięć operacji i do tej pory muszę mieć co najmniej co drugi dzień rehabilitację - wyznała aktorka. Moje życie przez te dwa lata było wypełnione wyłącznie walką o powrót do zdrowia. Psychika siada. Mój związek tego nie przetrwał.
Zobacz: Rosati: "Przez ostatnie półtora roku musiałam przejść 5 operacji. MÓJ ZWIĄZEK TEGO NIE PRZETRWAŁ"
Mama Piotra Adamczyka, która o jego rozstaniu z Weroniką dowiedziała się z tego wywiadu, bardzo się zmartwiła. Jak ujawniają jej znajomi w rozmowie z Faktem, bardzo polubiła Rosati i tym razem liczyła na ślub.
Mama Piotra uwielbiała Weronikę. Była dla niej idealna - potwierdza informator tabloidu. Zmartwiła się, bo syn nie mówił jej, że przechodzą kryzys. Widziała już oczami wyobraźni jego piękne dzieci z Weroniką. Teraz martwi się o niego i powtarza koleżankom, że boi się, że jej syn zostanie starym kawalerem. A tego by nie przeżyła.
O to samo martwią się też przyjaciele Adamczyka, którzy właśnie szukają mu nowej dziewczyny. Aktor zapowiedział im podobno, że nie chce już spotykać się z kobietami, które, jak Katarzyna Gwizdała, chcą wypromować się na jego popularności. Zobacz: Znajomi szukają Adamczykowi dziewczyny. "Nie chce kolejnej karierowiczki"