Zosia Ślotała dołączyła do celebrytów, którzy chętnie obchodzą Halloween i jeszcze chętniej chwalą się swoimi strojami w internecie. W tym roku celebrytka przebrała się za jedną ze swoich idolek, wiecznie młodą i piękną inaczej Donatellę Versace.
Ślotała chyba poczuła się krytykowana za udział w "komercyjnym" i "pogańskim" święcie, gdyż napisała na ten temat całą notkę na blogu. Zapewnia jednak, że nie zapomniała o polskich tradycjach ani o Święcie Zmarłych. Przy okazji pochwaliła się stylizacją, w jaką ubrała córkę Ranię, którą nazywa "mikruskiem".
To było pierwsze Halloween dla Mikruska... myślę, że totalnie nie wiedziała o co chodzi, mimo iż podczas moich codziennych monologów dla małej, próbowałam jej wytłumaczyć całą koncepcje Halloween - napisała. Niestety w tym roku na ostatnią chwilę zostawiłam szukanie dla niej kostiumu, ale udało się dzięki Waszym radom na fb babyboomzosi ! Udało się znaleźć strój w Smyku... w tym roku była Dynią.
Celebrytka jest przekonana, że przebieranie w stroje i zbieranie słodyczy na amerykańską modłę będzie niezapomnianym przeżyciem dla... czteromiesięcznej Rani. Chce ją też zmierzyć z przyszłymi lękami.
Myślę, że to 'święto' da mojej córce dużo radości... które dziecko nie lubi się przebierać i dostawać cukierki i na dodatek robić to wszystko z rodzicami? ZABAWA! Karolina Malinowska napisała u siebie, jest Halloween jest super okazją aby odczarować różne stwory, które straszą dzieci... na pewno będę o tym pamiętać w przyszłości.