Media donoszą, że Naomi Campbell trafiła do brazylijskiego szpitala. Początkowo sądzono, że przybyła na słynny karnawał Naomi została niespodziewanie zaatakowana przez nieznaną infekcję. Dalsze informacje ujawniły, że modelka została poddana operacji usunięcia torbieli. Campbell została natychmiast przewieziona do Sao Paulo i umieszczona na oddziale intensywnej terapii, gdzie zajęli się nią najlepsi chirurdzy.
Stacja Sky News informuje, że Campbell została poddana trwającej aż cztery godziny operacji. Operujący top modelkę ginekolog odmówił komentarza na temat stanu jej zdrowia. Stwierdził jedynie, że pacjentka czuje się już lepiej i niebawem opuści ośrodek.
Naomi Campbell została przyjęta do szpitala i poddana zabiegowi usunięcia małej cysty. Teraz czuje się świetnie i nie ma zamiaru długo wypoczywać, już planuje powrót do pracy. Chcielibyśmy oficjalnie podziękować za wspaniałą opiekę, jaką tutejsi lekarze otoczyli Campbell - stwierdza w oficjalnym oświadczeniu rzecznik prasowy modelki.
Nieoficjalnie mówi się, że kiedy modelka trafiła do szpitala, była w ciężkim stanie. Cysta wywołała stan zapalny w organizmie Naomi, dlatego konieczna była natychmiastowa operacja.