Emocje po tragicznych wydarzeniach w Paryżu nadal nie słabną. We Francji tysiące ludzi opłakuje ofiary ataku terrorystycznego. Niezliczone głosy z całego świata łączą się z rodzinami zabitych w tych wyjątkowo smutnych dniach. Ze wszystkich krajów płyną w kierunku mieszkańców Paryża i rodzin ofiar szczere kondolencje. Na ręce przedstawicieli państwa składają je osoby z najwyższych szczebli władzy, ale wielu zwykłych ludzi także wspiera Francuzów w tej trudnej dla nich chwili.
Do szokującego zamachu przyznało się Państwo Islamskie. W imię fałszywie pojmowanej religii ósemka zamachowców zabiła 129 osób i ich śmiercią obarczyła także innych muzułmanów, którzy odżegnują się od fanatyków. W mediach społecznościowych ruszyła akcja, w której udział biorą wyznawcy Islamu potępiający agresję na Francję.
Muzułmanie z całego świata robią sobie zdjęcia z hasłem Nie w moim imieniu i oznaczają je w ten sam sposób na Twitterze, Facebooku czy Instagramie. W ten sposób potępiają zamach i odcinają się od ekstremistów.
Zanim obwinisz muzułmanów lub islam za zbrodnię ISIS w Paryżu. Pamiętaj, że Państwo Islamskie zabiło ponad 100 tysięcy muzułmanów w ciągu ostatnich dwóch lat - mówi na Twitterze inicjatorka akcji.
Zobacz: Państwo Islamskie apeluje do swoich wyznawców: "Otrzymaliście rozkaz, aby WALCZYĆ Z NIEWIERNYMI!"