Wygląda na to, że związek Jaya-Z i Beyonce Knowles zakończył się jeszcze przed wyborem odpowiedniej sukni i ślubem. Po kilku miesiącach plotek i spekulacji źródła zbliżone do pary potwierdzają, że Beyonce ma dość swojego narzeczonego, który najwyraźniej nie dorósł jeszcze do dojrzałego związku.
Ona pragnie mężczyzny, który będzie ją wspierać, kochać, który będzie przy niej - donosi źródło. Beyonce ma dość jego upodobania do prywatności. Czuje, że Jay nie kocha jej tak mocno, jak powinien.
Jay-Z jest ostatnio całkowicie pochłonięty zarządzaniem wytwórnią Island Def Jam, a wolne chwile spędza w biurach albo na meczach New Jersey Nets - drużyny koszykówki, w której ma kilka procent udziałów.
Niedawno Beyonce wybrała się sama do Cannes. Jay obsesyjnie pilnuje wyników meczów koszykówki - mówi inne źródło zbliżone do pary. Beyonce spogląda w przyszłość. Jej siostra Solange już jest mamą, jej rodziców łączy wspaniała miłość – ona pragnie nie tylko stabilnej kariery, marzy także o udanym życiu rodzinnym.
Opisana niedawno przez Page Six publiczna kłótnia podczas meczu (zobacz: Beyonce czy Rihanna?)
nie była pierwszą taką sprzeczką. Ciche dni, nieodebrane połączenia telefoniczne, wrzaski – tak wyglądało życie znanej pary przez ostatnie kilka miesięcy.
Zrobiło się tego za dużo - mówi przyjaciółka piosenkarki. Beyonce zdała sobie sprawę, że może po prostu nie są stworzeni dla siebie, a ich związek to kłamstwo, w które obydwoje usiłowali uwierzyć. W zeszłym tygodniu Jay-Z i Beyonce pojawili się na przyjęciu urodzinowym przyjaciela i zachowywali się jak szczęśliwa para, ale jak mówi obserwator:
Beyonce czuje się pusta w środku. Chce spędzić kolejny ważny dla niej rok życia z kimś, kto ją rozumie o wiele lepiej.
Kolejnym powodem rozstania może być piosenkarka Rihanna, nagrywająca dla wytwórni Jaya-Z. Muzyk i impresario spędzał z nią ostatnio sporo czasu. Jak mówi dobrze poinformowana osoba: Beyonce nie wierzy, że Jay ją zdradził, ale uwaga, jaką poświęca Rihannie, jest nienaturalna. Jay i Rihanna spotkali się kilka razy na kolacjach w Nowym Jorku, długo rozmawiają ze sobą przez telefon i często wychodzą razem na spotkania. Cóż, czas pokaże czy zwiąże się on z kolejną piosenkarką.
A to kilka wspólnych zdjęć Jaya-Z i Beyonce. Nie wyglądają już na tak szczęśliwych jak dawniej: