Kim Kardashian zrobiła karierę dzięki swoim pośladkom, a teraz rozkręca medialne zainteresowanie wokół drugiej ciąży. Żona Kanye Westa nieustannie narzeka na bóle, samopoczucie i nadmiarowe kilogramy. Mimo to z oddaniem wciska się w za małe ubrania od projektantów i oczywiście nie rezygnuje z butów na obcasie.
Mam każdy medyczny problem, o jakim usłyszę. Nieustannie się martwię - żaliła się w nowym wywiadzie dla E! News. Podczas tej ciąży jestem bardziej zestresowana. Nasze kolejne dziecko jest znacznie większe i lekarze mówią, że to poród wysokiego ryzyka. Mam ataki paniki! Mój poród będzie bardzo ciężki.
Pomimo to Kim już drugi raz zapewniała, że nie chce mieć cesarskiego cięcia. Ponoc przygotowuje się do naturalnego porodu w wannie.
Wyznania Kim na temat "znacznie większego dziecka" oraz kolejna sugestia, że to poród wysokiego ryzyka spowodowały, że w amerykańskich mediach znowu pojawiły się spekulacje o bliźniaczej ciąży celebrytki. Kim i Kanye na pewno by się ucieszyli - "najsławniejsze bliźnięta świata" - to dopiero byłaby reklama. No i dwa razy więcej modnych ubrań do kupienia.