Defensywny pomocnik reprezentacji Polski, grający obecnie w hiszpańskim klubie Sewilla, wydaje się być na dobrej drodze to tego, by zostać najmodniej ubranym polskim piłkarzem. Ostatnia kreacja Grzegorza Krychowiaka wywołała spore zamieszanie i kilka złośliwych komentarzy. Lśniący płaszcz z futrzanym kołnierzem przyciągnął uwagę Zbigniewa Bońka. Prezes PZPN zauważył, że wygląda na damski: Boniek wyśmiewa Krychowiaka: "Męskich płaszczów nie było?"
We wczorajszym odcinku programu Kuby Wojewódzkiego Grzegorz skromnie przyznał, że ma świadomość tego, że jest najprzystojniejszym polskim piłkarzem. Ujawnił także, jak dba o urodę.
Jak najbardziej mam tego świadomość. Presja jest bardzo duża, zdaję sobie sprawę - wyznał Krychowiak. Na drugim miejscu jest Wojtek Szczęsny. Nie ukrywam, że dla mnie ważne jest dobrze się ubierać, przykładam do tego wielką wagę. Przed programem pytałem na Twitterze, jakie buty ubrać. Śpię 9 godzin na dobę, czasem 12. Trzeba profesjonalnie podchodzić do sportu.
Zdradził także, jak układa włosy, by odbicie główką nie zrujnowało mu fryzury.
Talent jest w nadgarstku - wyjaśnił. Jak układam włosy, to one zostają na swoim miejscu. Do tego trzeba mieć talent, z tym trzeba się urodzić.
Jak zdradził Wojewódzki, kapitan polskiej reprezentacji Robert Lewandowski, zapytany o Krychowiaka, stwierdził, że ten "walczy jak o karpia w Lidlu". Grzegorz zrewanżował się ujawnieniem największej obecnie tajemnicy Roberta.
Czy to prawda, że Lewy przechodzi do Realu Madryt? - zapytał prowadzący.
Tak - odpowiedział Krychowiak.