Anna Lewandowska od kilku lat przebija się na polskim rynku fitnessowo-dietetycznym, prowadząc blog Healthy Plan by Ann, wydając poradniki i prowadząc szkolenia. Do niedawna jej rady traktowano z dystansem, jako kaprys żony bogatego piłkarza, której do szczęścia nie wystarczają zakupy robione przy pomocy helikoptera.
To się jednak zmieniło po słynnym meczu Bayernu z Wolfsburgiem, podczas którego Robert strzelił 5 goli w 9 minut. Ania od razu przypisała sobie jego zasługi, zapewniając, że bez jej diety Robert nie byłby tak skuteczny.
Jak donosi Fakt, uwierzyło w to wielu piłkarzy.
Rozmawiają z Lewym, który mówi im, że przez ostatnie lata domowe odżywianie wiele mu dało - ujawnia lekarz polskiej kadry Jacek Jaroszewski.
Artur Sobiech, grający obecnie w Hannoverze 96, przyznaje, że korzysta z rad Lewandowskiej.
Współpracuję z Anią, to się sprawdza - ujawnia w tabloidzie. Zmieniłem dietę. Teraz mięśnie są mocniejsze, nie ma naderwań, nic mi nie dolega.
Także dziewczyna Piotra Zielińskiego wzięła sobie do serca jej healthy plan.
Laura zerka w stronę Ani i gdy do mnie przylatuje, gotuje według jej wskazówek - wyznaje piłkarz.
Przypomnijmy, że "power posiłki" skomponowane przez Lewandowską, nie należą do najtańszych: Lewandowska chwali się "power śniadaniem"! "40 ZŁOTYCH ZA MISECZKĘ"?
Jednak piłkarze grający w zagranicznych klubach, nie muszą przesadnie oszczędzać.