Siostry Kardashian i Jenner stały się jednymi z najpopularniejszych osób w show biznesie. Kierowane przez matkę Kris Jenner były gotowe na każde poświęcenie i rezygnację z prywatności dla popularności i pieniędzy. Ironią losu jest to, że Kim Kardashian została ostatnio zaproszona do poprowadzenia wykładu na temat... uprzedmiotowienia kobiet w mediach.
Dwie nowojorskie "feministki", 18-letnia Dounia Tazi i 19-letnia Mina Mahmood, postanowiły pokazać, że styl promowany przez Kardashianki nadaje się też dla dziewczyn w ich rozmiarze. Stosując te same sztuczki - powiększanie ust, konturowanie twarzy czy ubrania maskujące niedoskonałości figury, a podkreślające krągłości - zaczęły promować się na "Kardashianki XXL".
Internetowe celebrytki spotkały się rok temu dzięki Twitterowi i postanowiły połączyć siły. Cały czas publikują swoje "selfie" stylizowane zwłaszcza na Kylie Jenner i Kim, do których dodają feministyczne przemyślenia: na temat różnorodności ciał, polityki globalnej czy sprawiedliwości społecznej.
Patrząc na ich zdjęcia trudno powiedzieć, czy bardziej chcą pokazać się jako naśladowczynie sióstr Kardashian, czy je sparodiować.