Na związku Dody i Emila Haidara już od wiosny pojawiały się rysy. Za pierwszym razem chodziło ponoć o słabość Emila do alkoholu. Wtedy jednak szybko doszli do porozumienia, a Emil na przeprosiny zabrał piosenkarkę do Rzymu. Wprawdzie na lotnisku doszło do kolejnej awantury, ale ostatecznie polecieli.
Najwyraźniej jednak ciągle pozostały między nimi jakieś drażliwe sprawy, bo co chwila wybuchały nowe kłótnie. Od kilku tygodni Doda i Emil nie pokazują się razem. Piosenkarka nie zaprosiła narzeczonego na galę z okazji wręczenia jej przez władze Ciechanowa medalu za zasługi dla miasta. Co gorsza, pojawiła się tam bez pierścionka zaręczynowego. Jak ujawniają znajomi Rabczewskiej, jej związek z Emilem przeszedł już do historii.
To już trzeci raz i chyba naprawdę koniec – zdradza informator tabloidu– Doda w ostatnich miesiącach wykazywała anielską cierpliwość, ale doszła do wniosku, że atmosfera w ich wspólnym domu ją przytłacza. Ona nie chce mówić o rozstaniu. Najbliższym powtarza, że zrobili sobie po prostu z Emilem przerwę. Choć niewiele wskazuje na to, że mieliby do siebie jeszcze wrócić. Zaczęła mieć już dość tego, że wszyscy pytają o zawirowania w jej związku.
Ponoć Doda, zapewniając, że od początku doskonale wiedziała o długach Emila, jego wizytach w centrum leczenia uzależnień i nieślubnych córkach, trochę nadrabiała miną. Niektóre z tych informacji podobno jednak ją zaskoczyły. Żeby odreagować nieudany związek, postanowiła skupić się na karierze.
Występ ze Slashem to tylko początek. Jest teraz zaangażowana w kilka dużych projektów, które w najbliższym czasie chce pokazać światu - ujawnia źródło tabloidu. Priorytetem jest płyta i nowy singiel, trochę zaniedbane przez zawirowania w jej życiu uczuciowym. Będzie też kilka innych niespodzianek.”
Przypomnijmy, że były chłopak Dody zaczął się umawiać z... Alicją Bachledą Curuś: Bachleda-Curuś jest zachwycona Błażejem! "Męskość z niego emanuje!"