Miesiąc temu Grażyna Kulczyk zorganizowała w Starym Browarze w Poznaniu imprezę Art and Fashion Forum. Żeby zapewnić sobie rozgłos zaprosiła na nią modelki i szafiarki. Wydarzenie poprowadziła Anja Rubik, która po konferencji bawiła się w towarzystwie miliarderki.
Najwyraźniej potencjał Starego Browaru już się wyczerpał, gdyż była żona zmarłego pod koniec lipca Jana Kulczyka planuje kolejną inwestycję. Tym razem marzy jej się całe muzeum sztuki współczesnej.
Kulczyk chce wybudować nowy budynek, w którym wystawi swoją kolekcję sztuki wartą ponad... 100 milionów euro. Podkreśla, że przez lata inwestowała w nią od 15 do 20 procent swoich zarobków. Na miejsce do wystawiania dzieł wybrała stolicę i już kilka miesięcy temu złożyła ofertę kupna działki w centrum miasta na ręce Hanny Gronkiewicz-Waltz:
Wierzę, że uda się zbudować muzeum w Warszawie - powiedziała w wywiadzie dla Forbesa. Jestem gotowa kupić działkę, pokryć koszty budowy obiektu zaprojektowanego przez najwyższej klasy architekta i oddać kolekcję muzeum - tak by służyła miastu i ludziom. Warszawa potrzebuje takiej kulturalnej tkanki, otwartej na ludzi, w centrum miasta.
Miliarderka podkreśla też, że w przypadku odmowy ze strony władz stolicy, zamknie swoje obrazy z magazynach i nie będzie ich nigdzie wystawiać.
Znajdę się w sytuacji bardzo przykrej. Nie będę się mogła tą kolekcją podzielić. Obrazy zostaną w magazynie, a Warszawa straci szansę na wielki prywatnie ufundowany obiekt kulturalny.
Trzymamy kciuki.
Zobacz też: "Uczę ludzi piękna. Zmarszczki to dowód na udany seks!" 18 NAJLEPSZYCH CYTATÓW Grażyny Kulczyk!