Kiedy nowo wybrany premier Kanady, Justin Trudeau, kilka tygodni temu ogłosił skład swojego gabinetu, ogromnym zaskoczeniem była jego równościowościowy charakter. 43-letni polityk zaprosił do rządu trzydziestu ekspertów - w tym 15 kobiet, trzech sikhów, reprezentantkę plemienia Indian, dwoje uchodźców i dwie osoby niepełnosprawne. Poza tym jest bardzo przystojny... :) Zobacz: Nowy premier Kanady ogłoszony "najseksowniejszym przywódcą na świecie"! (FOTO)
Jak twierdzą dziennikarze kanadyjskiej stacji telewizyjnej CBC w gabinecie Trudeau opracowano nowe założenia polityki wobec uchodźców. W najbliższych dniach ogłosić ma, że kraj przyjmie 25 tysięcy osób - wśród nich całe rodziny, kobiety oraz dzieci. Granicy kraju nie przekroczą jednak samotni, młodzi mężczyźni. Premier na uzasadnić swoją decyzję koniecznością zachowania bezpieczeństwa Kanady i jej mieszkańców.
Pierwsza grupa około 900 osób z obozów dla uchodźców w Turcji, Jordanii i Libanie, trafi do kraju już za kilka dni, większość do ośrodków w Toronto i Montrealu.