Facebookowy wpis syna Bronisława Wildesteina, Davida, spotkał się z dużym odzewem w sieci. Wildstein junior napisal, co myśli o zachowaniu Andrzeja Morozowskiego, który na antenie TVN-u wręczył Ryszardowi Kaliszowi opornik podobny do tego, jakie w latach 80-tych noszono w klapach marynarek na znak protestu przeciwko komunistycznej władzy. W dzisiejszej wersji ma symbolizować opór przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości.
Przypomnijmy: David Wildstein do Morozowskiego i TVN-u: "TO JEST JUŻ DNO DNA. Ogarnijcie się, bo się porzygam"
Słowa Wildsteina postanowił skomentować Tomasz Lis. Na Twitterze ocenił, że syn Wildsteina "może Morozowskiemu buty wyczyścić":
Młody Wildstein nazywa Morozowskiego śliskim dziennikarzem na posyłki. Młody W. ma arogancję ojca, ale niestety nie ma jego inteligencji. A Morozowskiemu może buty wyczyścić - napisał.
Przypomnijmy, że jednym z ostatnich wpisów Lisa na Twitterze ma się zająć Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Lis wyśmiał w nim słowa "Nie zabijajcie nas", zapominając wyśmiać własnej okładki, na której użył ich do "obrony" Jarosława Kuźniara i Zbigniewa Hołdysa: