Piotr Rogucki po 4 edycjach Must Be The Music postanowił rozstać się z programem. Swoją decyzję ogłosił na wizji. Obecnie trwają poszukiwania następcy jurora. Podobno największe szanse ma Muniek Staszczyk.
Nina Terentiew go uwielbia i gorąco namawia do roli jurora - ujawnia w Fakcie pracownik Polsatu.
Muniek, regularnie oskarżany przez swojego byłego kolegę, a obecnie posła Pawła Kukiza o sprzedanie się za apartamenty na Teneryfie i medale od Komorowskiego nigdy nie brał udziału w tego rodzaju programie.
Podobno jednak tym razem poważnie zastanawia się nad propozycją.
Muniek może liczyć na naprawdę wysoką stawkę, a ponadto będzie siedział w jury obok Kory - zdradza osoba z produkcji show. Podoba mu się też to, że w programie ocenia się uczestników, którzy w dużej części prezentują swoją autorską muzykę, a nie covery innych artystów.
Jeśli lider T.Love jednak odmówi, producenci mają kogoś w zapasie. Jak ujawnia Super Express, chodzi o Macieja Maleńczuka. To podobno coś poważnego.
Umowa jeszcze nie została podpisana, bo cały czas prowadzone są rozmowy - twierdzi informator tabloidu.
Ponoć nowy kontrakt jurorski ma opiewać na 100 tys zł za sezon.