Zbliża się premiera najnowszego filmu Chrisa Hemswortha, W samym sercu morza. W Stanach film trafi do kin 11 grudnia, a w Polsce pierwsze pokazy odbędą się już 3 grudnia.
W związku z promocją produkcji Hemsworth pochwalił się zdjęciem wykonanym poza planem zdjęciowym. Ponieważ odgrywał bohatera, który walczył o przetrwanie po katastrofie morskiej, musiał schudnąć do roli. Znany z atletycznej sylwetki Chris przeszedł pod nadzorem dietetyka na dietę, w trakcie której spożywał dziennie tylko 500 kalorii.
Aktor pochwalił się na Instagramie zdjęciem, na którym widać efekty jego starań. Pokazał się z charakteryzacją filmową, która zmieniła go nie do poznania.
Właśnie wypróbowałem nowy program dietetyczno-treningowy, który nazwałem "Zaginiony na morzu" - napisał. Nie polecałbym go...
Luke Zocchi, dietetyk i trener, który przeprowadził aktora przez metamorfozę, też pochwalił się wspólnym zdjęciem z nim:
To zdjęcie zrobiono 2 lata temu. To był drugi film, przy którym pracowałem z Chrisem Hemsworthem. Był wtedy najchudszy w całym swoim życiu - a ja byłem najcięższy. Nie mogę się doczekać końcowego dzieła.
Wybierzecie się do kina?
