W słynnym muzeum Madame Tussaud co jakiś czas pojawia się nowa figura woskowa gwiazdy, która ma przyciągnąć tłumy zwiedzających. Niektóre z podobizn są bardzo udane, inne ledwie przypominają pierwowzory. Artyści mają, podobnie jak graficy komputerowi, tendencje do odmładzania i wyszczuplenia celebrytek. Nie musieli jednak tego robić w przypadku figury jednego z najsłynniejszych Aniołków Victoria’s Secret.
Wczoraj odbyła się prezentacja woskowej figury Adriany Limy - w czerwonym, seksownym kostiumie i z okazałymi skrzydłami. Na ściance razem pozowała z nią sama Lima, która jest obecnie najstarszą modelką nadal należącą do grona Aniołków. Zobacz: Adriana Lima: "Jestem babcią wśród Aniołków"
Która wypadła lepiej?