Victoria Beckham wciąż walczy o to, aby w Stanach traktowano ją jak gwiazdę i odnoszono się do niej z należytym szacunkiem. Jednak pomimo jej wysiłków i całego zamieszania towarzyszącego przeprowadzce jej rodziny z Wielkiej Brytanii do USA, nadal jest uważana za gwiazdkę czwartej kategorii.
Posh wybrała się niedawno na kolację do modnej, nowojorskiej restauracji Michael's. Kiedy weszła do środka, obsługa poinformowała ją, że nie mają wolnych stolików, po czym kelnerzy usadzili Victorię w poczekalni, wraz z innymi gośćmi. Jak donosi źródło:
Na sali było mnóstwo ważnych osób i kazano jej czekać na wolny stolik przez kilkadziesiąt minut. Wyglądała na wściekłą, ale prawda była taka, że w środku byli ludzie o wiele ważniejsi od niej! Victoria wierciła się w fotelu i nieustannie sprawdzała coś w swoim telefonie. Najwyraźniej irytowało ją czekanie, zwłaszcza, że przyszła tam sama.
Posh od początku pobytu w USA była rozpieszczana przez gwiazdy pokroju Toma Cruise'a i Jennifer Lopez. Jednak gdy pojawia się bez nich, czar sławy pryska i pozostaje jej tylko ławka rezerwowych. Chcecie wiedzieć, jak skończyła się wyprawa Posh do restauracji? Opuściła ją wściekła, z pustym żołądkiem, nie doczekawszy się swojej kolejki...