Od kilku dni Krzysztof Rutkowski, detektyw bez licencji, informuje wszystkich na Facebooku sprawie zaginięcia Ewy Tylman, w którą zaangażowała go rodzina 26-latki. Całe dochodzenie było przez niego na bieżąco relacjonowane na Facebooku. Ciągle organizował też konferencje prasowe, nadając wydarzeniu - i sobie - rozgłos. Nadał też rodzinnej tragedii charakter sensacyjny, pisząc o opętaniu i "rytualnym mordzie" w wykonaniu oskarżonego o zabójstwo Adama Z. Wzmocniły się wtedy głosy krytyki, że Rutkowskiemu bardziej zależy na autopromocji niż rozwiązaniu sprawy.
Według policji podczas prowadzenia sprawy Tylman Rutkowski bardziej przeszkadzał niż pomagał. Dzisiaj wieczorem został zatrzymany, kiedy jechał na urodziny syna. Oczywiście natychmiast pochwalił się tym na Facebooku.
Niestety podróż na urodziny Juniora przerwało mi zatrzymanie na autostradzie policji ... dokładnie wydziału kryminalnego z Poznania - napisał.
Czego dotyczy zatrzymanie? Do tej pory niestety NIE WIEM... ! Z tego co przekazał mi funkcjonariusz - mamy czekać, aż dojadą dokumenty z Poznania.
Zobaczymy jaki będzie dalszy rozwój sytuacji, cały czas czekam.... Będę Was informował na bieżąco co się dzieje.
Godzinę temu detektyw napisał, że nadal nie zna przyczyn zatrzymania. Dowiedział się też, że zatrzymano Roberta Rewińskiego, na którego portalu publikowano na bieżąco informacje o poszukiwaniu Tylman oraz o Rutkowskim.
Cały czas czekam... Z nieoficjalnego źródła wiem, że został zatrzymany również Robert Rewiński - naczelny portalu Patriot24.net oraz pracownik mojego Biura, którzy znajdowali się w Poznaniu i pracowali przy sprawie Ewy...
Zatrzymania dokonano na zlecenie poznańskiej prokuratury.
Realizujemy nakazy wydane przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu związane z zatrzymaniem do przeszukania trzech samochodów - przekazał Gazecie Wyborczej rzecznik Andrzej Borowiak. Czynności mają na celu zabezpieczenie dowodów przestępstwa. Policjanci realizujący polecenia prokuratora zatrzymali wytypowane pojazdy w sposób dynamiczny, w różnych miejscach na terenie Wielkopolski. Zatrzymana została jedna osoba, która podejrzewana jest o utrudnienia śledztwa.
Nieoficjalnie Wyborcza dowiedziała się, że chodzi o samego Rutkowskiego.