_
_
Anita Lipnicka dopiero latem tego roku ujawniła, że od 3 lat walczy z guzem ślinianki przyusznej. W tym roku musiała poddać się drugiej operacji. Piosenkarka opowiedziała o tym w wywiadzie dla magazynu Sens. Zobacz: Anita Lipnicka walczy z nowotworem. "Byłam przerażona" Teraz jest już po zabiegu i w nowym wywiadzie dla Vivy opowiada, jak nowotwór zmienił jej życie. Okazuje się, że niewiele.
Byłam zdiagnozowana 3 lata temu, tu, za uchem, mam jeszcze bliznę. Zrobiono mu biopsję, czekałam na wyniki i werdykt, czy to jest nowotwór złośliwy czy łagodny - wspomina Lipnicka. W takich sytuacjach, kiedy nie jestem w stanie nic z tym zrobić, kompletnie się poddaję i myślę: cokolwiek będzie, widocznie tak ma być. W tym roku miałam wznowę i kolejny zabieg.
To jest dziwne, bo doświadczenia osób, które przeżyły podobne historie są takie, że nagle cenimy życie. Namacalnie odczuwamy przyjemność ze wszystkiego. Mnie to ominęło. Co więcej, miałam podobnie ze śmiercią taty, który zmarł nagle w tragicznych i dziwnych okolicznościach. To był nieszczęśliwy wypadek. Ja byłam wtedy w drugim miesiącu ciąży i miałam potrzebę oswojenia się ze śmiercią. Wkręciłam się w serial "Sześć stóp pod ziemią", bo musiałam stanąć twarzą twarz z tematem, a nie uciekać od niego. Rozmawiałam z ludźmi, którzy przeżywali żałobę po zmarłej osobie i oni odczuwali rodzaj euforii, że żyją, że czują. Ta strata bardzo ich zmieniła.
Piosenkarka zapewnia, że traktuje chorobę spokojnie i jest gotowa na każdy scenariusz, nawet najgorszy:
Mnie ani śmierć taty ani guz nie nauczyły niczego nowego. Jedynie jeszcze bardziej otworzyła się we mnie przestrzeń na to wszystko, czego nie jestem w stanie kontrolować. Na coś, co można by nazwać tajemnicą życia. Ale życiem nie cieszę się ani bardziej ani mniej. Po prostu jestem, póki jestem. Wróciłam do domu, jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Jedyne, co mnie martwiło to myśl, że jeśli bym zniknęła, mojemu dziecku zabrakłoby mamy. A na taką stratę jest jeszcze za mała. Nie myślałam, że zabraknie mnie dla życia albo zabraknie życia mi. Jestem gotowa odejść w każdej chwili.
_
_
__