W zeszłym tygodniu tabloidy doniosły o "ociepleniu relacji" między Grzegorzem Hyżym i porzuconą przez niego byłą żoną, Mają. Ich stosunki były napięte już od czasów X Factora, a rozwód i ponowne małżeństwo muzyka z prezenterką Polsatu, Agnieszką Popielewicz, nie poprawiły sytuacji. Rozgoryczonej Mai puściły nerwy w trakcie wywiadu dla tygodnika Twoje Imperium. Powiedziała szczerze, co sądzi o Grzegorzu, a zwłaszcza o jego relacjach z synami. Ujawniła, że nie zamęcza ich swoją troską i pewnie w przyszłości będzie żałował, że nie spędził z nimi więcej czasu. Wyznała też, że nie jest zbyt hojny dla dzieci, a wszelkie rozmowy na temat podwyżki alimentów kończą się awanturami. Wtedy wynosiły one 2 tysiące złotych miesięcznie na obu synów.
Przypomnijmy: Maja Hyży gorzko o byłym mężu: "OBY NIE ŻAŁOWAŁ, że nie spędził z synami dzieciństwa!"
Szczerość Mai rozwścieczyła Grzegorza i nową panią Hyży. Zagrozili piosenkarce podjęciem kroków prawnych. Znajomi Mai ujawnili, że z nerwów nie mogła potem spać. W starciu ze świetnie zarabiającym byłym mężem i wpływową prezenterką Polsatu, których stać na wynajęcie najdroższych prawników, nie miałaby szans. Ma w końcu dwoje dzieci na utrzymaniu.
Kiedy więc pojawiła się możliwość polubownego załatwienia sprawy, bez protestów zgodziła się na propozycję Grzegorza i Agnieszki. Zgodnie z ich poleceniem przeprosiła byłego męża i zobowiązała się na piśmie (!) do nie wypowiadania się więcej na jego temat. W zamian za to Grzegorz i Agnieszka obiecali dorzucić tysiąc złotych więcej na dzieci.
Zobacz: Maja Hyży "PRZEPROSIŁA Grzegorza"... Podpisali umowę! Będzie jej płacił 3 TYSIĄCE MIESIĘCZNIE
Jak donosi tygodnik Na żywo, Popielewicz zgodziła się na to tylko dlatego, że Polsat poprawił jej humor nowym programem o tematyce ślubnej.
Inicjatywa wyszła od Agnieszki - ujawnia w tabloidzie znajomy pary. Dostała właśnie nowy program w Polsacie "Powiedz tak" i poczuła się pewniej jeśli chodzi o finanse. Wcześniej denerwowała się, bo wzięli z ukochanym milionowy kredyt.
Popielewicz i Hyży potrzebowali pieniędzy na zakup nowego apartamentu, Jego wykończenie będzie pewnie kosztowne, bo Agnieszka ma luksusowy gust. Poza tym lubi latać na wakacje za granicę, ostatnio we włoskie Alpy. To wszystko kosztuje.