Rafał Maserak myśli chyba powoli o "umoczeniu" gdzieś na boku. Na imprezie w Fabryce Trzciny próbował zagadać do ładnej brunetki. A ona spojrzała na niego tak:
"Stary, z czym do ludzi?"
Dziewczyna wygrała. Można lepiej skwitować postać Rafała?
A swoją drogą, jak tu podrywać dziewczyny, gdy cała Polska wie, że ma się takie zepsute zęby:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.