Polskie celebrytki z sezonu na sezon zarabiają coraz więcej. Najbogatsze z nich tracą już chyba powoli kontakt z rzeczywistością i zarobkami zwykłych ludzi. Kilka dni temu Anna Mucha pozowała na ulicy w kurtce z naturalnym futrem za... 20 tysięcy złotych.
Małgorzata Rozenek też lubi pokazywać, że stać ją na drogie ubrania i buty. "Perfekcyjna" pojawiła się w centrum handlowym, na świątecznych zakupach. Przyszła bardzo wystylizowana i w ostrym makijażu. Miała na sobie m.in. wysokie kozaki z dziwną "nogawką", które kosztują... 7600 zł. W jednym ze sklepów wybrała dużo wygodniejsze i tańsze buty za 400 zł.
Rozenek oglądała m.in. szklane kule ze śniegiem i biżuterię z kryształkami Swarovskiego. Odwiedziła też sieciówki z ubraniami i poszła na azjatyckie jedzenie. Zabrała ze sobą 9-letniego syna Stanisława.