Agnieszka Włodarczyk, od czasu gdy wyleciała z serialu Pierwsza miłość, nie dostaje propozycji od producentów. Nie pomógł nawet udział w show Polsatu _**Twoja twarz brzmi znajomo**_, w którym zaimponowała zarówno talentem wokalnym jak i aktorskim. Ostatecznie zajęła drugie miejsce, a kolejne propozycje jakoś się nie posypały.
Poznała za to DJ'a Adamusa, jurora programu. Okazało się, że obydwoje urodzili się 13 grudnia i uwielbiają tajską kuchnię. Z czasem pojawił się pomysł współpracy.
Mam taką zasadę, że lubię pracować w studiu z osobami, z którymi znam się prywatnie, a nawet przyjaźnię się. Z Agnieszką nie planowaliśmy współpracy. Na początku były luźne rozmowy o życiu, muzyce oraz zamiłowaniu do Tajlandii i tajskiej kuchni - wspomina Adamus. Kiedy okazało się, że urodziliśmy się tego samego dnia, było wiadomo, że trzeba zrobić wspólną imprezę urodzinową. Muzyka pojawiła się w tym wszystkim w sposób naturalny.
Włodarczyk chwilowo postanowiła dać sobie spokój z aktorstwem i nagrać kolejną płytę. Na razie, we współpracy z Adamusem, nagrała singiel Such a Shame. Jest to cover przeboju z lat 80-tych, wykonywanego przez zespół Talk Talk.
Mam niespokojną duszę. Zawsze chcę poznawać coś nowego. Po kilku spotkaniach z DJ Adamusem, wspólnym słuchaniu muzyki, znaleźliśmy pomysł na współpracę. Nasza wersja "Such a Shame" to nie do końca muzyka taneczna, z której znany jest DJ Adamus - wyjaśnia Agnieszka.
Przypomnijmy, że znacznie lepiej niż śpiewanie idzie Agnieszcze pozowanie na ściankach: