Paulina Sykut od 4 lat jest żoną biznesmena Piotra Jeżyny. Mąż jest jej pierwszą i, jak dotąd, jedyną miłością. Poznali się, gdy Paulina miała zaledwie 16 lat. Mimo że prezenterka nie ukrywa tego, że jest bardzo zakochana w mężu, jej wielbiciele nie tracą nadziei. W rozmowie z tygodnikiem Gwiazdy Paulina skromnie wyznaje, że na każdym kroku doświadcza objawów zainteresowania ze strony mężczyzn.
Cieszę się dużą sympatią, adorują mnie i młodzi i starsi - ujawnia prezenterka. Choć wiedzą, że mam męża. "Tylko dla pani tu przyjechałem" powiedział mi jeden z uczestników Must Be The Music. Z kolei inny wziął mnie na ręce i z duma obnosił po studiu. Twierdził, że właśnie o tym marzył.
Sykut chwali się, że od dowodów sympatii nie może opędzić się także w internecie. Ostrzega jednak, że nikt nie ma u niej szans, również dlatego, że mąż nie spuszcza jej z oka.
Wysyłają mi serduszka na Facebooku albo piszą miłosne listy - ujawnia Paulina. Mąż uśmiecha się tylko, gdy to obserwuje. Zawsze jest ze mną. Siedzi obok mnie, robi mi zdjęcia, ogląda program, umawia sesje, bo jest też przecież moim menedżerem.
_
_