Olga Bołądź po serii zawirowań w życiu osobistym, układa sobie życie z Mikołajem Roznerskim. Podobno przyjęła już jego oświadczyny i planują ślub. Jak donosi tygodnik Gwiazdy, Mikołaj jest nie tylko zakochany, lecz także bardzo podziwia swoją narzeczoną.
Jest bardzo dumny z Olgi. Uważa ją za najzdolniejszą aktorkę w Polsce - ujawnia znajomy pary.
Rzeczywiście, Bołądź zyskała szacunek w branży przejmującymi rolami w filmie Służby specjalne i serialu Skazane. Na potrzeby filmu Patryka Vegi bardzo zmieniła się fizycznie. Podczas przygotowań do roli spędziła wiele godzin na siłowni i przestrzegała rygorystycznej diety "żeby mięśnie wyszły na zewnątrz". Obcięła także włosy, by wyglądać bardziej męsko, bo tego wymagał scenariusz. Mikołaj docenia jej poświęcenie, jednak prywatnie woli ją w bardziej kobiecej wersji.
Zatęsknił za bardziej seksowną Olgą - ujawnia informator tabloidu. Po „Służbach” aktorka nie chce dać się zaszufladkować i teraz woli grać seksowne, kobiece bohaterki. Wie, że uszczęśliwi też Mikołaja.
Największym problemem okazały się włosy. Wprawdzie od czasu Służb specjalnych sporo już urosły, jednak Olga narzeka, że ciągle za wolno.
Może mi poradzicie coś na włosy, żeby rosły szybciej? - napisała niedawno w internecie. Chcę długie włosy!
_
_
_