Katie Price udało się zdobyć sławę dzięki serii operacji plastycznych, po której przestała przypominać siebie. Teraz celebrytka uważa, że taką samą drogą powinna pójść jej córka, Princess. Kłopot w tym, że dziewczynka ma dopiero 8 lat. Przypomnijmy: Price: "Pozwolę córce na operacje plastyczne"
W niedzielę wieczór Katie grała jedną z ról w adaptacji Śpiącej Królewny. Na przedstawienie zabrała też Princess, którą umalowała na swoje podobieństwo. Dziewczynka miała natapirowane i ułożone włosy, umalowane rzęsy i usta. To zdecydowanie nie była stylizacja odpowiednia dla 8-latki, o czym napisali fani Katie Price.
Uświadom sobie, że to dziecko, a nie lalka. Jaka matka, taka córka - pisali internauci.
Sama Katie Price nie widzi w niczym problemu i jest dumna z wyglądu swojego dziecka. Podobnie zadowolona była 8-letnia Princess.
Zobaczcie, jak wygladała. Zgadzacie się, że to przesada?