_
_
Katarzyna Dowbor 2 lata temu przeszła z TVP do Polsatu i wtedy dopiero odżyła. Jak żaliła się w wywiadach, nigdy już nie wróci do telewizji publicznej po tym, jak ją poniżono i wyrzucono na bruk, bo była za stara. Zobacz:Dowbor WYLATUJE Z TELEWIZJI! "Jestem za stara!"
W Polsacie dziennikarka odżyła i od razu schudła kilkanaście kilo, co nie udawało jej się przez ostatnie lata pracy w TVP. Od 2 lat prowadzi program Nasz nowy dom, w którym wraz z ekipą budowlaną zmienia rudery w mieszkania nadające się do życia.
Odkąd dostała od Niny Terentiew nową szansę, Dowbor imponuje energią i dobrym nastrojem. W rozmowie z Faktem zapewnia, że już zawsze będzie wyglądała tak jak teraz.
Taka już będę do śmierci - deklaruje prezenterka. To jest ciekawostka, nie każdy o tym wie, że rudzi ludzie w ogóle nie siwieją. Jestem więc szczęściarą. Gdybym kompletnie zapomniała o farbie, byłabym blondynką. Tak ma na przykład Monika Dzienisiewicz. Nie wyglądałabym jednak dobrze w tym kolorze, bo to taki mysi blond. Mam ognisty temperament, taki jak moje włosy. Wolę siebie rudą, to jest mój kolor, taki miałam całe życie. Do 40. roku życia nigdy nie farbowałam włosów. Dzięki temu teraz nie są zniszczone.
Niedawno plotkowano, że do Dowbor zgłosiła się firma produkująca farby do włosów. Dziennikarka jednak musiałaby wystąpić w kampanii jako blondynka.
Nie przyjęłabym takiej propozycji - zapowiada Katarzyna. Nie chcę nic zmieniać w swoim wyglądzie.
_
_