Podczas gdy Andrzej Duda z żoną po wyborach przenieśli się do Warszawy, ich córka Kinga nadal mieszka w Krakowie. Studiuje prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim i opiekuje się mieszkaniem rodziców i ich samochodem - Volswagenem Golfem.
Przez ostatnich kilka tygodni samochód, który Duda dał córce stał nieprawidłowo zaparkowany niedaleko jej domu. Niezadowoleni sąsiedzi próbowali interweniować w tej sprawie w straży miejskiej. Gdy funkcjonariusze dowiedzieli się, kto jest właścicielem golfa, przestraszyli się podobno, że sprawa zostanie potraktowana jako "akt polityczny".
W końcu, gdy o sprawie zrobiło się głośno, założyli blokadę. Wczoraj wieczorem przyjechali na miejsce, gdzie czekała na nich Kinga. Córka prezydenta odebrała mandat, zapłaciła karę w wysokości 100 złotych, a potem przestawiła auto.