Tę kobietę najwyraźniej kręcą windy. Jeśli nawet nie trafi się nikt, kogo można by nastraszyć ochroniarzem, to przynajmniej jest okazja, żeby się rozebrać.
Jadąc przeszkloną windą między piętrami centrum handlowego, wpadła na pomysł, jak ściągnąć na siebie uwagę - pisze Fakt. Gdy dostrzegła, że ktoś robi jej zdjęcia, podniosła koszulkę, pokazała opalony brzuch i wykonała erotyczne wygibasy. Zupełnie jakby zamierzała robić konkurencje pewnym klubom.
Tabloid wyraża zdziwienie, że Doda jest tak spragniona popularności, że zamiast posiedzieć trochę w domu, szwęda się po publicznych miejscach.
Tam czeka na nią mnóstwo atrakcji - pisze tabloid. Jej ulubionym miejscem jest sala rozrywki. Co prawda jej bywalcami bywają zwykle dzieci, ale jak widać dla Dody taka wyrafinowana rozrywka jest w sam raz. Tam podekscytowana cieszyła się jak dziecko rzucając piłką do kosza. A gdy się zmęczyła, odpoczywała z Radziem przy stoliczku w barze.
Czepianie się. Co miała w sumie zrobić? Była tak miła, że zafundowała _Faktowi_ ciekawe zdjęcie, a oni narzekają.
