Kesha po muzycznym sukcesie niespodziewanie ogłosiła, że zrywa umowę z wytwórnią i menedżerem, który zrobił z niej gwiazdę. Piosenkarka twierdzi także, że Łukasz Sebastian Gottwald, posługujący się pseudonimem Dr Luke, podał jej tabletkę gwałtu i wykorzystał seksualnie. Były menedżer wokalistki ma ponoć na koncie kilka ofiar – głównie są to młode początkujące piosenkarki, które wykorzystał obiecując światowy sukces.
Kesha twierdziła także, że Dr Luke kazał jej się głodzić. W przeszłości piosenkarka miała nadwagę i dopiero po spektakularnym schudnięciu zaistniała w show biznesie. Zobacz: "Krzyczał, że jest wielka JAK PIEP**ONA LODÓWKA!" Od czasu rozstania z menedżerem wróciła chyba do dawnego stylu życia gdyż troszkę przytyła.
Kesha chyba się tym nie specjalnie przejmuje gdyż nadal nosi obcisłe i kuse ubrania. W czwartek na spacer wybrała się w krótkich spodenkach, które odsłaniały jej pośladki. Nie będzie zadowolona z tych zdjęć paparazzi.