Kinga Rusin zdecydowała się przyjąć ofertę producentów programu Agent i poprowadzi powracający po 14 latach show. Oznacza to, że nie zasiądzie tej wiosny w fotelu jurorskim You Can Dance. Jednak podobno wybór nie był trudny. Nie dość, że producenci Agenta obiecali ekipie spędzenie zimy w Republice Południowej Afryki to jeszcze okazali się wyjątkowo hojni.
Jak donosi Super Express, obiecali jej sporą podwyżkę. Aż 56 tysięcy złotych.
W 2016 roku poprowadzi program Agent i zarobi dzięki temu aż 196 tys. zł, czyli o 56 tys. więcej niż za You Can Dance, który dotąd prowadziła. Rusin zasiadła w jury You Can Dance. Po prostu tańcz. Dziennikarka zarabiała wtedy 10 tys. zł za odcinek, czyli 140 tys. za całą edycję - ujawnia tabloid. Jak dowiedział się Super Express, podczas realizacji nowego programu dziennikarka zgarnie aż 14 tys. zł za odcinek, czyli 56 tys. więcej niż za fuchę w "You Can Dance”.
Tymczasem znany jest już skład jury nowej edycji You Can Dance. Producenci jednak dogadali się z Michałem Pirogiem. Oprócz niego i Agustina Egurroli w jury pojawi się dwoje byłych uczestników: zdobywczyni 9. miejsca Ida Nowakowska i zwycięzca 1. edycji Maciej „Gleba” Florek.