Daniel Radcliffe otrzymuje śmiertelne pogróżki! W związku z tym życie odtwórcy roli Harry'ego Pottera jest chronione przez byłych pracowników brytyjskich jednostek antyterrorystycznych.
Aktorowi przydzielono ochronę składającą się z byłych żołnierzy elitarnej jednostki SAS (Special Air Service). Szefowie wytwórni poważnie obawiają się o jego bezpieczeństwo.
Źródło z otoczenia Daniela informuje,: Jego życie jest zagrożone. Nikt nie mówi o tym co się dzieje, dochodzą do nas tylko szczątkowe informacje. Jednak ochrona nie odstępuje go na krok. Cztery osoby chodzą z Danielem cały czas.
Osiemnastoletni Radcliffe obecnie nagrywa sceny do filmu Harry Potter i Książę Półkrwi. Wytwórnia filmowa obsesynie dba o jego bezpieczeństwo. W sobotę wieczorem aktor w drodze z planu do domu zmieniał samochody trzykrotnie. Jego dotychczasowy kierowca, pracujący u Daniela od siedmiu lat, został tymczasowo zastąpiony przez ochroniarza. Na dodatek za samochodem aktora zawsze podąża inne auto, które na wypadek niebezpieczeństwa ma wkroczyć do akcji.
Wynajęci pracownicy są szkoleni w ucieczkach samochodowych i ścisłej ochronie. To nie zabawa w unikanie natrętnych paparazzi. Ci faceci mają o wiele poważniejsze zadanie.
Ochronę Daniela Radcliffe'a można śmiało porównać do tej przydzielonej brytyjskiej rodzinie królewskiej.
Pozostaje pytanie: kto tak nie lubi Harry'ego Pottera?