W październiku amerykański wydawca miesięcznika Playboy poinformował o dużej zmianie profilu pisma - począwszy od numeru marcowego w 2016 nie będą się tam już pojawiać rozbierane sesje zdjęciowe. Uznano, że czytelników da się skuteczniej przyciągnąć dobrą publicystyką i reportażami. Ogłoszono też ostatnie Playmates na styczeń i luty. Zobacz: To one rozbiorą się w ostatniej sesji dla "Playboya"! (ZDJĘCIA)
Jak jednak donoszą Wirtualne Media, polskie celebrytki, które liczyły na zarobek za rozebranie się na okładce, mogą odetchnąć z ulgą. Redaktorzy naszej edycji Playboya nie chcą podobno rezygnować z nagich sesji.
Redakcja polskiego "Playboya" zdecydowała pozostać przy nagich sesjach prezentujących wysmakowaną erotykę na najwyższym poziomie - czytamy w oświadczeniu. Z uwagą będziemy obserwować rozwój nowej amerykańskiej wizji magazynu. Z pewnością skorzystamy z tekstów, na które główny nacisk chcą teraz położyć Amerykanie. Mamy nadzieję, że w połączeniu z urodą polskich kobiet pozwolą one przygotować magazyn jeszcze lepszy, niż dotąd.
Wiadomo też, że rozbierane zdjęcia nie znikną z niemieckiej edycji Playboya.