Wczoraj zgodnie z tradycją brytyjska rodzina królewska poszła na mszę bożonarodzeniową do kościoła Sandringham. Królowa Elżbieta II przyjechała do kościoła św. Marii Magdaleny Bentleyem, zaś reszta rodziny przyszła tam spacerem od posiadłości Sandringham House, po drodze pozdrawiając zebranych Brytyjczyków.
Wśród zebranych członków rodziny pojawili się ulubieńcy Anglików, księżna Kate i książę William. Towarzyszył im książę Harry, który wrócił do domu na święta, książę Karol z żoną Kamilą oraz księżniczka Beatrycze. Zabrakło tylko małego Jerzego i Charlotte, którzy zostali z opiekunami w domu.
Po mszy w kościele 89-letnia królowa Elżbieta szybko odjechała samochodem do posiadłości. Na miejscu został William, który wygłosił krótkie przemówienie.
Uwagę przyciągała jednak przede wszystkim ubrana skromnie, ale gustownie Kate. Wystąpiła w zielonym płaszczu za kolano i dobranym do niego małym kapeluszu. Chętnie podchodziła do zebranego tłumu, pozowała do zdjęć i odbierała kwiaty oraz życzenia świąteczne. Brytyjskie media są nią jak zwykle zachwycone.