Każda z sióstr Kardashian promowana jest na ekspertkę w innej dziedzinie. 18-letnia Kylie Jenner może uchodzić za fachowca w dziedzinie operacji plastycznych. Patrząc na jej aktualne zdjęcia, naprawdę trudno uwierzyć w to, jak wyglądała jeszcze kilka lat temu. Oczywiście ona sama wszystkiemu zaprzecza. Przypomnijmy: Kylie: "Nie mam żadnych implantów piersi!"
Kylie Jenner stała się idolką dla niejakiego Johnny'ego Cyrusa, który... wytatuował sobie jej usta na przedramieniu. Tatuaż jest ilustracją logo, jakie Kylie zamieszcza na opakowaniach szminki powiększającej usta.
Mężczyzna jest dumny ze swojego osiągnięcia. Procesem pochwalił się oczywiście na Instagramie, gdzie prowadzi profil Moją religią jest Kylie. Niestety, nie wszyscy docenili poświęcenie Johnny'ego. Pojawiły się komentarze, że taki tatuaż to zwykła głupota, bez warunku na jego (znikomą) wartość artystyczną. Cyrus poczuł się dotknięty.
Do wszystkich, którzy twierdzą, że tatuażysta zawalił swoją robotę: jesteście ślepi! Nie obchodzi mnie, co myślą inni. Kocham swój tatuaż i nie uważam, że jest brzydki - napisał Johnny. Moją religia jest Kylie! Kocham ją!
Kylie jest dumna ze swojego psychofana, z którym już od dawna utrzymuje osobisty kontakt. Przy każdej możliwej okazji wysyła mu spersonalizowane prezenty, co doprowadza Johnny'ego do euforii.