Tomasz Stockinger do niedawna osobiście opiekował się swoją 88-letnią matką. Piosenkarka Barbara Barska od ponad 20 lat mieszkała sama i, mimo licznych dolegliwości, starała się prowadzić normalne życie. Z czasem jednak codzienne czynności zaczęły ją przerastać. Syn podjął więc decyzję o umieszczeniu jej w domu opieki. Tłumaczy się z tego w dzisiejszym Fakcie.
To było najlepsze rozwiązanie dla mamy po wielu latach samotnego życia – zapewnia aktor. Mama mieszkała sama na drugim piętrze. Kiedyś zwichnęła nogę, ja byłem na występach w Polsce, a siostra za granicą. I co robić? Wtedy zadzwoniłem do syna i sobie poradziliśmy, ale takie sytuacje są trudne.
Ponieważ decyzje o umieszczeniu schorowanego rodzica w specjalistycznym ośrodku nie spotykają się w Polsce ze społecznym zrozumieniem, Stockinger zapewnia w tabloidzie, że nie dzieje się jej żadna krzywda.
Mama jest tam otoczona troską. Na miejscu są lekarze, są panie, które zrobią pranie czy gotowanie. To jest starsza osoba, dokucza jej ból, ale za to jest sprawna psychicznie i ma świetną pamięć. Na całym świecie problem starości, samotności i opieki nad starszymi jest coraz lepiej rozwiązywany - przekonuje. U nas też się to poprawia. Powstaje wiele prywatnych domów opieki na wysokim poziomie.
Jak dodaje tabloid, koszt miesięcznego pobytu w takiej placówce zaczyna się od 2 tysięcy złotych.