Filip Chajzer i jego żona Julia rozwodzą się od prawie dwóch lat. Pozew rozwodowy wpłynął do sądu w 2013 roku. Pół roku temu Chajzerów spotkała jednak tragedia. W wypadku samochodowych zginął ich jedyny syn, 9-letni Maksymilian. Pogrążeni w żałobie na krótko zbliżyli się do siebie. W październiku ich sprawa rozwodowa wróciła na wokandę.
Dziennikarz chce ułożyć sobie życie z nową partnerką, dziennikarką telewizyjną Małgorzatą Walczak. Niestety, Julia Chajzer znalazła się przez to w kiepskiej sytuacji finansowej. Za małżeńskich czasów prowadziła z Filipem lokal gastronomiczny w Warszawie. Kiedy się rozstali, została na lodzie. Na dodatek, jak donosi Super Express, mąż chce jej zabrać mieszkanie, które było zapisane na syna.
Nie potwierdzę ani nie zaprzeczę - komentuje w tabloidzie Julia Chajzer. Spotkała nas niewyobrażalna tragedia, z którą trudno nam sobie poradzić. Jeśli chodzi o rozwód to mam nadzieję, że w najbliższych dniach sprawa się zakończy. A Filipowi życzę sukcesów w życiu zawodowym, żeby mądrze wykorzystał talent, jaki niewątpliwie posiada, a w życiu osobistym dobrych ludzi wokół siebie.
Filip Chajzer już skomentował artykuł Super Expressu na swoim profilu na Facebooku. Zapowiada proces:
_
_
_
_