Janusz Józefowicz i Natasza Urbańska wyciągają ręce nie tylko po pieniądze (grube MILIONY) z naszych podatków. Bez skrupułów biorą też kasę od krwawego dyktatora, łamiącego od lat prawa człowieka, porywającego, zabijającego i torturującego ludzi. Oto prawdziwa twarz Janusza i biednej, niedocenianej Nataszy.
Janusz Józefowicz za 3 miliony dolarów przygotował spektakl dla Aleksandra Łukaszenki, zbrodniarza rządzącego Białorusią. Musical nazywa się Prorok. O tym, jaką górę pieniędzy zarobił na tym Janusz doniósł na swoim blogu znany dziennikarz Janusz Szostak. Józefowicz bronił się, że to nie propaganda, ale pomyślcie - czy bezwzględny dyktator biednego i zacofanego kraju wydałby 3 miliony dolarów na coś nie umacniającego jego kultu?
Jesteśmy zdziwieni, że media o tym milczą, jest to bowiem niewyobrażalny skandal. Nie ma większego skandalu. Łukaszenko bezwzględnie gnębi i prześladuje setki tysięcy żyjących na Białorusi Polaków, morduje i głodzi ludzi, trzyma cały 10-milionowy kraj w nędzy, a nasz wielki artysta jedzie tam ze swoją kochanką i komponuje mu laurkę, biorąc z uśmiechem ociekające krwią, nieszczęściem i łzami pieniądze. Józefowicz robi w zasadzie to samo, co "artyści" wychwalający Józefa Stalina w latach 50-tych. A NAWET GORZEJ! Im groziła śmierć, a on robi to z własnej, nieprzymuszonej woli. Dla pieniędzy.
Przestają nas więc dziwić wypowiedzi i działania tego człowieka. Zabawne, że wypowiada się publicznie o "honorze" i "przedwojennym kodeksie honorowym", mówiąc że ma ochotę pozabijać "pseudodziennikarzy" piszących źle o nim i Nataszy. Ostatnio w wywiadzie powiedział wprost, że gdyby żył przed wojną, "przerzedziłby szeregi dziennikarzy". Kochany Januszu, już rozumiemy, dlaczego znalazłeś sobie takich kolegów. Łukaszenko robi właśnie to, o czym marzysz - ZABIJA DZIENNIKARZY, którzy piszą nie po jego myśli. Zazdrościsz mu?
Alaksander Ryhorawicz Łukaszenko oskarżany jest między innymi o zamordowanie byłych przewodniczących Rady Najwyższej Białorusi Wiktara Hanczara i Anatola Krasouskiego oraz operatora telewizji ORT Dzmitryja Zawadskiego. Z jego polecenia powstała specjalna jednostka mordująca białoruskich opozycjonistów, tzw. "szwadron śmierci".
Żeby nie było wątpliwości - Urbańska również pracowała dla i ku czci tego zbrodniarza. Figuruje na liście płac musicalu Prorok jako "asystentka".
Oto dwaj najwięksi guru Nataszy (którego podziwia bardziej?):