Sylwester to dla gwiazd okazja do zarobienia szybkich i dużych pieniędzy. Dobrze o tym wie Justyna Steczkowska, która nie postarała się z negocjacjami z TVN-en i za swój koncert dostanie "tylko" 18 tysięcy złotych, podczas gdy za 20 minut na scenie Edyta Górniak zarobi aż 120 tysięcy! Edyta zapowiedziała już, że zamierza swój sukces opijać w Sylwestra i znów będzie "całuśna".
Do Sylwestra przygotowuje się też Polsat, który ustawi swoją scenę w Katowicach. Już wiadomo, że domowy budżet podreperuje tam małżeństwo Hyżych. Agnieszka Popielewicz będzie jedną z prowadzących wieczór, a jej mąż Grzegorz wystąpi na scenie (zobacz: Popielewicz o pracy w Sylwestra: "To jest bardzo męcząca impreza"). Oboje cieszą się , że nie muszą się przejmować rozgraniczaniem życia prywatnego od zawodowego.
Na katowickiej scenie wśród grona prezenterów wystąpi też Paulina Sykut. Celebrytka podczas całego programu przebierze się aż 4 razy. Pierwsze przymiarki już za nią. Wiadomo już, że wystąpi w dwóch mocno wydekoltowanych sukienkach za kolano oraz w długiej białej sukni z asymetryczną górą i jednym rękawem do ziemi.