Sara Mannei Boruc bardzo szybko odnalazła się w roli żony bogatego piłkarza. Nowa rola umożliwiła jej także debiut "na salonach" i teraz Sara w pełni cieszy się swoim życiem celebrytki. Niestety, nie wszyscy są nią tak zachwyceni, ale żona Artura szybko znajduje odpowiedź na krytykę. Przypomnijmy: Sara do fanki: "KRETYNKO dowiedz się faktów, a potem pisz TE FARMAZONY! Żygać mi się chce!"
W tamtym roku Sara i Artur spędzili Sylwestra w Paryżu. Teraz zdecydowali się jednak na coś zupełnie innego. Sara pochwaliła się zdjęciem z samochodu, w którym razem z mężem oglądali pokaz fajerwerków. Para wyjechała nad morze.
Bez cekinow, brokatu, makijażu czy świecącej sukienki.. Tylko nas dwoje w autku nad morzem, piękny horyzont.. Najcudowniejszy #sylwester mojego życia. Życzę Wam kochani jednego..prawdziwej miłości bo bez niej nie mamy nic - napisała.