W czerwcu ubiegłego roku Weronika Książkiewicz pochwaliła się, że dostała rolę we włoskim serialu, o czym natychmiast zdążyła opowiedzieć w kilku telewizjach śniadaniowych. Potem skupiła się na chodzeniu na imprezy i pozowaniu na ściankach. Za każdym razem podkreśla jednak, że nie przywiązuje do swojego wyglądu wielkiej wagi. A przynajmniej tak wielkiej, jak Justyna Steczkowska. Przypomnijmy: Książkiewicz o Steczkowskiej: "Od 7 rano jest umalowana i w szpilkach"
Wczoraj Weronika przyszła na premierę spektaklu Żona potrzebna od zaraz w Teatrze Komedia. Z tej okazji pokazała się w dość oryginalnym stroju: białej sukience do ziemi i wielkim żabotem i bufiastymi rękawami.
Podoba Wam się?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.