Amy Winehouse znowu ostro imprezuje i nie stroni od żadnych używek. Tym razem demonstruje publicznie nowy trik - wciąganie wódki nosem!
Uzależniona od alkoholu i narkotyków piosenkarka, która miesiąc temu wypisała się z kliniki odwykowej, zszokowała gapiów i znajomych na jednej ze swoich szalonych imprez. Podczas zabawy z Kelly Osbourne, Markiem Ronsonem i Kimberly Stewart, piosenkarka nagle wciągnęła nosem potężną porcję wódki przy pomocy słomki.
Ktoś przyniósł do stolika Amy ponad 20 kieliszków wódki, a ona postanowiła pokazać swój imprezowy trik.
Upiła powierzchnię kieliszka, a resztę alkoholu podpaliła zapalniczką. Złapała słomkę i wciągnęła resztę nosem.
Potem odrzuciła głowę do tyłu i mocno się zachwiała. Wszyscy dookoła wyglądali na wstrząśniętych tym popisem.
Lekarze ostrzegają, że trik pokazany przez Amy, znany pod nazwą "Komora Gazowa" (Gas Chamber), jest bardzo niebezpieczny. Może być nawet przyczyną śmierci, ponieważ alkohol wchłaniany jest do organizmu bezpośrednio poprzez układ krwionośny.