Maryla Rodowicz uwielbia być w centrum uwagi i nigdy nie ukrywała, że uwielbienie fanów jak najbardziej jej odpowiada. Nawet jeśli czasem przekraczało przyjęte granice. Zobacz: Rodowicz: "Lubiłam, gdy mnie molestowano!" Jednak kilka lat temu prześladował ją psychofan, który twierdził, że piosenkarka jest jego żoną. Zdarzało się, że mężczyzna ten dobijał się do drzwi jej domu lub śledził. Policja ustaliła, że fan Rodowicz uciekł ze szpitala psychiatrycznego.
Od tamtej pory Rodowicz nie jest tak otwarcie nękana, ale nadal ma wielu zbyt oddanych fanów. Jednak regularnie otrzymuje listy z pogróżkami. Jak informuje znajoma gwiazd w rozmowie z Na Żywo nad jej bezpieczeństwem nieustannie czuwa dwóch ochroniarzy.
Jest cała masa ludzi, którzy nachodzą Marylę, proponują jej małżeństwo albo żądają pieniędzy. Niektórzy grożą jej pozbawieniem życia, nie wspominając już o listach, które poczta dostarcza Maryli nawet wtedy, kiedy adres jest błędny – relacjonuje koleżanka Rodowicz.