_
_
Radosław Majdan tegorocznego sylwestra spędził we Wrocławiu, na koncercie Dwójki. Niestety, jak zauważyli świadkowie, zabrakło przy nim narzeczonej.
Spotkałem Radka we Wrocławiu na sylwestrze TVP. Najpierw w hotelu Park Plaza, a potem w klubie Jazda tuż za sceną - wspomina jego znajomy w rozmowie z tygodnikiem Twoje Imperium. Wstęp miały tam tylko gwiazdy i ich goście.
Nikt nie zauważył, by Radkowi towarzyszyła Małgorzata Rozenek. Zresztą obecność gwiazdy TVN na koncercie sylwestrowym konkurencyjnej stacji byłaby co najmniej dziwna. Na szczęście, jak ujawnia informatortabloidu, Radosław nie czuł się samotny, bo towarzystwa dotrzymywały mu inne panie.
Świętował w otoczeniu znajomych, nie brakowało wśród nich kobiet bardzo w jego typie - zeznaje świadek imprezy. Potem wyszli i zniknęli mi z oczu. Ale Rozenek nigdzie nie widziałem.
Radek na pytanie, z kim spędził ostatnią noc roku, zareagował dosyć nerwowo.
Sylwestra spędziłem w ukochaną osobą za kulisami koncertu TVP - zapewnia. Sam nie śpiewam, ale mam dużo znajomych wśród muzyków i osób związanych z tym światem. Powiedziałem już wystarczająco dużo. Do widzenia.
_
_