Dorota Rabczewska szybko doszła do siebie po rozstaniu z Emilem Haidarem, który zdaje się także zbytnio nie rozpamiętywać ich narzeczeństwa. Doda zadeklarowała, że skupia się w nowym roku na pracy i ambitnych planach. Motywacji dodał jej wspólny występ ze Slashem i krótki romans z Gortatem, któremu powiedziała jednak podobno, że związek na odległości nie wchodzi w rachubę. Zobacz:Doda nie chciała Gortata? "Nie odpowiada jej związek na odległość"
Doda ma też nową asystentkę, która podobnie jak kiedyś Maja Sablewska nosi za nią odebrane z pralni pranie. Paprazzi spotkali je na spacerze. Dorota miała na sobie skórzane spodnie i kurtkę za 500 złotych, do których dobrała torebkę Chanel.
Zobaczcie, jak razem wyglądają. Myślicie, że zrobi kiedyś karierę jak Sablewska?