Po utrzymywanych w tajemnicy przez kilka dni zbiorowych napadów zorganizowanych grup młodych mężczyzn o "arabskiej lub północnoafrykańskiej urodzie", do których doszło w sylwestrową noc w Kolonii, Stuttgarcie, Hamburgu i innych niemieckich miastach, na jaw wyszły inne, podobne incydenty z całej Europy. Najbardziej bulwersujący jest chyba fakt, że władze Szwecji przez ponad pół roku ukrywały przypadki molestowania nastoletnich uczestniczek jednego z festiwali muzycznych w Sztokholmie. Gdyby nie zajścia w Niemczech, nadal by tak było. Zobacz: Szwedzka policja oskarżona o UKRYWANIE NAPAŚCI NA NASTOLATKI na festiwalu w Sztokholmie!
Niemiecka policja wzięła się w końcu za ściganie sprawców, a także rozpracowywanie zorganizowanych grup złodziei wśród imigrantów, w większości przybyłych do kraju w ubiegłym roku. W tajnym, wewnętrzny dokument wydanym kilka dni temu przez Federalną Policję Kryminalną możemy przeczytać, że zachowanie imigrantów z krajów arabskich to tzw. "taharrush", nazywana… "zabawą w molestowanie". Polega na otaczaniu znajdujących się w tłumie kobiet, dotykaniem ich i poniżaniem. Śledczy określają je w raporcie "przestępstwo popełniane przez grupę, głównie w trakcie masowych zgromadzeń, przede wszystkim demonstracji".
O taharrush zrobiło się głośno w 2011 roku w czasie "arabskiej wiosny" - dochodziło do nich na masową skalę na kairskim placu Tahrir. Napadnięto wtedy dziennikarkę amerykańskiej stacji NBS, Larę Logan, została odciągnięta od swojego kamerzysty przez grupę około 200 mężczyzn i niemal zgwałcona.
Nagle, zanim jeszcze zorientowałam się co się dzieje, poczułam ręce chwytające mnie za biust, za krocze - wspominała dziennikarka. Ktoś inny złapał mnie od tyłu i trzymał. To nie była jedna osoba, byłam podawana z rąk do rąk.
Później została rozebrana (!), a sprawcy nagrywali nagą, upokorzoną kobietę telefonami komórkowymi. Podobny los spotkał 22-letnią dziennikarkę z Holandii, która również relacjonowała wydarzenia z Egiptu - pięciu mężczyzn prawie zgwałciło ją na wizji.
Niemiecka policja jest przekonana, że setki kobiet w Kolonii i innych miastach kraju padło właśnie ofiarami taharrush. W samej tylko Kolonii do tej pory zarejestrowano 516 zgłoszeń, z których połowa miała charakter seksualny. Jak na razie zatrzymano tylko 19 podejrzanych, wszyscy są cudzoziemcami.