Nerwowa atmosfera w mediach publicznych dotarła także do TVN-u. Mimo że pracownicy stacji raczej nie muszą bać się o etaty, nie jest tajemnicą, że niedawne zmiany antenowe nie wszystkim wyszły na dobre. Podobno najgorzej dzieje się podczas dyżurów Anny Kalczyńskiej i Jarosława Kuźniara. Ostatnio pokłócili się ze sobą też poza anteną. Kuźniar nie wytrzymał nerwowo po jej "prawicowym" komentarzu na Twitterze. Przypomnijmy: Kuźniar do Kalczyńskiej: "Prawicowa gawiedź zasiliła twoje statystyki!"
Kolegę po fachu poparł Tomasz Lis, który na Twitterze pogratulował mu wymiany zdań z prezenterką, którą nazwał "PIS-Kalczyńską":
Celnie usadził PIS-Kalczyńska. Dla Jarka Poranki są poniżej kompetencji. Dla niej - powyżej - napisał.
Powinna im odpowiedzieć?